środa, 17 czerwca 2009

Fortepian - Jane Campion , Kate Pullinger

Już nigdy więcej nie sięgnę po książkę, która została napisana na podstawie scenariusza filmowego. Zaczęłam od tego właśnie stwierdzenia, bo zła jestem strasznie. Bo "Fortepian" jako film kocham, zwłaszcza jego ścieżkę dźwiękową, natomiast książkę "znielubiłam", i to od razu - po kilku stronach. I nie będę z pewnością odkrywcza, jeśli powiem, że autorki tylko dlatego ją napisały, bo miały ogromną nadzieję powtórzyć sukces, jaki odniósł film (dla przypomnienia: trzy Oscary i Złota Palma w Cannes). Nigdy nie uwierzę w to, że ich motywacją była chęć przybliżenia historii Ady McGrath tym, którzy nie widzieli filmu.

W nocie wydawcy czytamy:

"George, moje serce należy do Ciebie" - to sekretne przesłanie kobiety, która nie mówi - do mężczyzny, który nie umie czytać. Główna bohaterka zamyka się w milczeniu i silą własnej woli staje się niemową. Ucieka w muzykę. Gra na fortepianie jest dla niej grą uczuć i grą na uczuciach. Fortepian ucieleśnia wzruszenia, rozterki, rację życia. Ada nigdy nie przestaje zadziwiać. Uwodząc mężczyznę, najpierw spycha go na dno rozpaczy, by później wynieść go na szczyt upojenia. Fortepian to książka, w której romantyzm spotyka się z erotyzmem, a uczucia pozytywne walczą z negatywnymi. Sceny drastyczne przeplatają się z poezją, ból łączy się z pięknem i nadzieją.

Już w bibliotece nie spodobały mi się rozmiary tej książeczki. Mając na uwadze wspaniałe krajobrazy, które w formie pisanej wymagają nie lada mistrzostwa, aby ich piękno opisać, wspaniałą muzykę i wreszcie niemotę głównej bohaterki - wszystko wymagające niezwykle misternego i subtelnego opisania, czytelnik, czyli ja, ma nadzieję, że spisanie historii Ady i jej córki Flory powinno zająć autorkom miejsce na co najmniej kilkuset stronach opasłego tomiska, a tu tymczasem nędzne 190 stroniczek, w książeczce o bardzo kieszonkowych rozmiarach.
Nie podobała mi się również forma książki - cały czas nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że czytam wypracowanie na temat filmu - coś a'la opowiadanie z użyciem dialogu, nawet bohaterów nie można było sobie po swojemu wyobrazić, bo w opisach postaci widziałam odtwórców ról filmowych. Dialogi bohaterów też żywcem wyjęte z filmu. Od strony narracyjnej wszystko spłycone do granic możliwości - sucho, płytko i bez emocji.


Powiem krótko - nie warto nie tyle kupować, co nawet wypożyczać z biblioteki. Lepiej w tym czasie obejrzeć "Fortepian" na ekranie i dać się ponieść wspaniałej muzyce. Chyba właśnie ze względu na muzykę lubię ten film, książka natomiast nie zagrała żadnym dźwiękiem...

Moja ocena:1/6. Nie polecam, nie warto!

Autor: Jane Campion , Kate Pullinger
Wydawnictwo: Bela Med
ISBN: 83-60022-05-4
Liczba stron: 190
Wymiary: 125 x 200 mm

Brak komentarzy: